Zjawisko „odrywania się” organizacji od swej pierwotnej funkcji określane jest w literaturze organizacyjnej mianem autonomizacji celów. Uważa się je zwykle za zjawisko patologiczne. Jeśli nawet tak ocenia to jej otoczenie, to z punktu widzenia samej organizacji jest to z reguły „zdrowe” dążenie do obrony własnych interesów. Interesy te organizacje odkrywają pod postacią różnych szans i zagrożeń, pierwsze – starają się wykorzystać, drugie – zneutralizować. Zarzucanie przedsiębiorstwom, że gonią za zyskiem, czy szpitalom, że walczą o swój budżet, jest nieporozumieniem. Tylko bowiem ta organizacja, która umie odkryć i realizować własne interesy, może dobrze pełnić swoje zewnętrzne funkcje i realizować interes społeczny.
Cele organizacji rozumiane bywają również jako zbiory konkretnych efektów działań podejmowanych w ramach i dla realizacji ich funkcji. Ustalona wielkość produkcji, asortyment, udział w rynku lokalnym lub globalnym, wielkość zysku w założonym okresie itp. są właśnie przykładami celów tak rozumianych. Podobny charakter ma określanie różnych przedsięwzięć (np. programu inwestycyjnego, programu poprawy jakości produktów, wprowa dzanie do produkcji i na rynek nowego wyrobu itp.}. Są to już cele bardzo konkretne, dające się „wymierzyć” i uściślić w czasie. Cele tak rozumiane są zawsze środkami w stosunku do celów rozumianych jako funkcje organizacji, jako sposoby uzyskiwania koniecznych zasileń, jako zapewnienie trwania i rozwoju. Cele organizacji stanowią więc zbiór wzajemnie powiązanych dążeń, aspiracji i zamierzonych efektów o różnym stopniu konkretności. Jest to układ hierarchiczny – cele bardziej ogólne są kryterium oceny przy doborze i określaniu celów bardziej szczegółowych, cele szczegółowe są środkami w procesie realizacji celów wyższego rzędu (bardziej ogólnych).
Leave a reply