W kikuminutowej wypowiedzi Sęk zdołał zaprezentować swoją firmę słuchaczom. Mówił o jej dominującej przed 1989 rokiem pozycji na krajowym
– 1 RWPG-owskim rynku sterowania procesami w takich przemysłach, jak: cementowy, cukrowniczy, spirytusowy, chemiczny, papierniczy. Sugestywnie przedstawił skutki rozpadu RWPG, recesji na rynku krajowym i konkurencji czołowych producentów światowych (takich jak Siemens, Honeywell. Rosemount czy Fisher), którzy dzięki wymienialności pieniądza i otwarciu większości gospodarek postkomunistycznych (a zwłaszcza polskiej) mogli rozpocząć intensywną penetrację rynku.
Wspomniał o charakterystycznych słabościach „Automatyki” jako typowego przedsiębiorstwa komunistycznego, w którym rozpoczął pracę jako młody inżynier w 1983 roku: nadmiernym zatrudnieniu, lekceważeniu nabywców, powolnej modernizacji wyrobów, marnotrawstwie, braku środków inwestycyjnych, uzależnieniu od biurokracji. Wspomniał jednak i o dorobku „Automatyki”: wysokich kwalifikacjach robotników, inżynierów i konstruktorów, mocnej pozycji firmy na rynkach środkowo- i wschodnioeuropejskich, gdzie działa ponad 1000 systemów zaprojektowanych, wyprodukowanych, zainstalowanych, uruchomionych i obsługiwanych przez „Automatykę”. Przypomniał i o tym, że jeszcze w latach sześćdziesiątych firma twórczo rozwinęła zakupioną w USA licencję na systemy pneumatyczne.
Leave a reply