Oznacza to, że kierownicy powinni mieć dość wolnego czasu na refleksje, pracę koncepcyjną i pozyskiwanie nowych informacji bez natychmiastowego konkretnego przeznaczenia (m.in. poprzez lekturę). Z tego punktu widzenia dzień prezesa Sęka trudno uznać za wzorcowy. Na zastanowienie i refleksję mógł on bowiem poświęcić jedynie czas jazdy samochodem (co nie jest bezpieczne, gdy się samemu prowadzi) i kilkanaście minut przed wyjazdem z biura na sesję rady miejskiej. Wezwania do oszczędzania własnego czasu rzadko który menedżer wprowadza w życie. Presja bieżących zajęć jest zbyt silna. Na pracę koncepcyjną pozostaje więc czas wolny, weekendy, wakacje. Uzasadnia to stwierdzenie, że „zarządzanie jest nigdy nie kończącą się pracą” i z reguły odbija się niekorzystnie na życiu osobistym zarządzających.
Oszczędne gospodarowanie energią oznacza unikanie przeciążeń i dbałość o formę fizyczną i psychiczną. Podstawowe znaczenie ma z tego punktu widzenia umiejętność relaksowania się. Najczęściej zalecane są w tym celu ćwiczenia fizyczne, sport, życie rodzinne. Mimo że większość menedżerów próbuje stosować się do tych zaleceń, większości jednak nie udaje się uniknąć „wypalenia” i poważnych problemów zdrowotnych (przede wszystkim zawałów).
Leave a reply