Rynek obligacji jest rynkiem wrażliwym na spekulacyjną grę ze strony jego uczestni-ków, którzy mają różne oczekiwania. Jedni uczestnicy liczą na wzrost, inni zaś na spadek kursu obligacji. Pierwsi przewidują np., że kurs obligacji będzie rósł i dlatego powstrzymują się od ich sprzedawania. Ograniczają oni w ten sposób podaż obligacji na rynku wtórnym i czekają, aby w momencie najwyższego wzrostu kursu sprzedać je z zyskiem. Drudzy przewidują, że kurs obligacji już osiągnął maksymalny pułap i odtąd będzie spadać. Dlatego zaczynają sprzedawać obligacje licząc, że gdy kurs spadnie do najniższego poziomu, będą mogli odkupić obligacje z określonym zyskiem.
W ten sposób stosunkowo nieliczna grupa uczestników, ale dysponująca ogrom-nymi zasobami pieniądza gotówkowego, kształtuje atmosferę spekulacyjnej gry na giełdzie papierów wartościowych, kierując się trudnym do uzasadnienia przewidywaniem intensywności zmian kursu obligacji.
Oczekiwania idą w różnych kierunkach i w zależności od tego, które z nich dominują, obserwujemy mniejsze lub większe wahania w popycie na obligacje i w ich podaży na wtórnym rynku papierów wartościowych.
Obligacje sprzedaje się na giełdzie nie tylko w celu osiągnięcia zysku lub uniknięcia straty, ale także dlatego, że wiele przedsiębiorstw i instytucji może potrzebować pieniądza w stanie płynnym, co wynika ze wzrostu ilości i sumy zawieranych transakcji między podmiotami gospodarczymi.
Zanalizujmy zależności między popytem na pieniądz spekulacyjny Ls, podażą pieniądza gotówkowego MS\ a stopą przychodu od obligacji rp (rysunek 10.3).
W punkcie wyjściowym E istnieje równowaga na rynku obligacji przy stopie przychodu rp], w którym krzywa popytu na pieniądz spekulacyjny Ls przecina krzywą podaży pieniądza gotówkowego MSj.
Leave a reply