Zaciąganie kredytu w bankach ma tą istotną słabość, że zmniejsza możliwości kredytowe dla sektora prywatnego i może spowodować podniesienie stopy oprocentowania kredytu. Wpływa to niekorzystnie na rozmiary wydatków inwestycyjnych w sektorze prywatnym. Nazywa się to efektem wypierania. Nie należy jednak oczekiwać pełnego efektu wypierania ani w czasie ożywienia, ani w czasie recesji i dlatego deficyt budżetowy może być w pewnych jego granicach wykorzystywany jako element polityki nakręcania koniunktury. Kredyt zaciągany w bankach komercyjnych może okazać się niewystarczający do sfinansowania deficytu. Dlatego państwo chętnie zaciąga dług publiczny w drodze sprzedaży obligacji skarbowych.
Zwiększanie długu publicznego jest najpowszechniejszą formą finansowania deficytu budżetowego. Ta metoda została wypracowana w latach trzydziestych pod wpływem teorii Keynesa. Jej istota polega na tym, że skarb państwa emituje obligacje(głównie krótkoterminowe o trzymiesięcznym okresie wykupu) i sprzedaje je na wolnym rynku bankom komercyjnym, instytucjom ubezpieczeniowym, przedsiębiorstwom i indywidualnym osobom. Obligacje państwowe charakteryzują się wysokim stopniem płynności i bardzo niskim ryzykiem, stąd dość chętnie są nabywane.
Oprocentowanie obligacji jest z reguły korzystniejsze niż oprocentowanie depozytów terminowych. Wypłacanie procentów oraz wykupywanie starych obligacji, których termin płatności upłynął, dokonuje się z reguły na podstawie dochodów pochodzących z emisji nowych obligacji sprzedawanych na rynku kapitałowym. To powoduje na ogół stały wzrost zadłużenia publicznego .
Leave a reply