
Z teoretycznego punktu widzenia byłoby pożądane, aby proces tłumienia hiperinflacji, megainfłacji i galopującej inflacji łączył się w pewnej fazie z procesem restrukturyzacji produkcji. Oznaczałoby to bowiem, że dokonują się nie tylko zmiany w mechanizmie regulacyjnym, ale także jakościowe zmiany w strukturze gospodarki narodowej. Bez inflacji nie można osiągnąć równowagi rynku i struktury cen zbliżonych do krajów o gospodarce rynkowej, zaś bez recesji nie można dokonać racjonalnych zmian w strukturze gospodarki narodowej podporządkowanej wymaganiom rynku krajowego i międzynarodowego. Gospodarka musi więc przejść przez długotrwałą fazę kathar- sis, czyli dramatycznego oczyszczenia ze wszystkich sztucznych narośli komunistycznego systemu i zniekształconej struktury będącej produktem centralnego planowania. Istnieje niebezpieczeństwo, że w przypadku zbyt skrajnego stosowania metod tłumiących inflację, dochód narodowy w wielkościach realnych może spaść w granicach 20-30%, wówczas gospodarka narodowa znajdzie się w fazie zapaści.
Read More