– nagromadzenia w bankach prywatnych nawisu dolarowego,
– zadłużenia krajów Trzeciego Świata i krajów postkomunistycznych.
Właśnie one stały się źródłem niestabilności kursu walut. Gwałtowne wahania kursu walut wynikają nie tyle i nie przede wszystkim ze zmian w bilansach handlowych poszczególnych krajów, ile z przepływu pieniądza. Podczas gdy obroty handlu światowego w poiowie lat osiemdziesiątych kształtowały się w granicach 2,5-3 bln doi., to finansowy ruch pieniądza między bankami, dłużnikami i wierzycielami kształtował się w granicach 30-50 bln doi. Zatem nie bilanse handlowe, ale bilanse płatnicze poszczególnych krajów wywierają coraz silniejszy wpływ na zmiany kursów walut. Niezdolność do uregulowania długów działa i działać będzie destabilizująco zarówno na dłużników, jak i na wierzycieli. Niestabilność kursu walut będzie także wpływała na relatywnie wysoką stopę procentową. Żaden z tych problemów nie może być rozwiązany przez poszczególne kraje, chociaż każdy z krajów chciałby je rozwiązać z korzyścią dla siebie. Niezbędna jest tu międzynarodowa współpraca. Najbogatsze kraje świata muszą połączyć swoje wysiłki, aby zmniejszyć skalę płynności kursu walut przez ustalenie stref wahań dopuszczalnych, po których przekroczeniu niezbędna staje się zbiorowa interwencja.
Read More